tag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post2475067608463135013..comments2023-06-26T10:18:27.175+02:00Comments on Widok z paryskiego okna: Księgozbiór Anselma KieferaHollyhttp://www.blogger.com/profile/15037979881761847374noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-2068109514858406502016-02-07T13:32:44.947+01:002016-02-07T13:32:44.947+01:00Ostatni dzien...Zagapilam sie troche, mieszkam po ...Ostatni dzien...Zagapilam sie troche, mieszkam po sasiedzku, moze zdaze.<br />Edytahttps://www.blogger.com/profile/01397923744113595053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-68938328346974917162016-02-05T08:23:21.058+01:002016-02-05T08:23:21.058+01:00Do "Amarcordu" wracam bardzo czesto. Za ...Do "Amarcordu" wracam bardzo czesto. Za kazdym razem, gdy ogladam ten film<br />wypelnia mnie nieopisane poczucie szczescia ... To pewnie wiek ;-)<br />A "Noce Kabirii" wpisuje na liste "do obejrzenia w tym zyciu" ;-)<br />p.https://www.blogger.com/profile/01024622347686057964noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-78424241062645871312016-02-03T22:24:04.786+01:002016-02-03T22:24:04.786+01:00Nie. nie widziałam nigdy "Balu", muszę w...Nie. nie widziałam nigdy "Balu", muszę więc ten film koniecznie gdzieś zdobyć. Tak, na "Arte", ale nie po raz pierwszy. Scena godna mistrza! Cudo! Ostatnio oglądam sporo filmów włoskich (cierpiętniczo już trzeci rok wkuwam włoski, co sprawia mi ogromnie dużo radości ale też kosztuje sporo pracy) i odkrywam perły włoskiej klasyki-na przykład Amarcord Felliniego czy cudowny film z jego żoną -Noce Kabirii-jeśli nie widziałaś to też polecam. Hollyhttps://www.blogger.com/profile/15037979881761847374noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-1714797188192649512016-02-03T15:55:42.105+01:002016-02-03T15:55:42.105+01:00Holly, och Ettore Scola jest wysoko na mojej top l...Holly, och Ettore Scola jest wysoko na mojej top liscie. Jednym z najlepszych jego filmow jest "Le bal" , ktory przedstawia historie Francji pomiedzy koncem I-szej wojny swiatowej a latami 80-tymi poprzez pryzmat sali dancingowej. Nie pada w nim ani jedno slowo, ale tanczace postaci sa tak po mistrzowsku filmowane, ze ich historia opisywana muzyka i ruchem na parkiecie staje sie opowiescia. Niesamowite.<br />Rozumiem, ze "Odrazajacych" ogladalas ostatnio na Arte, czy ta wersja zawierala ta przesmieszna a zarazem krwawa i przerazajaca scene przygotowywania obiadu, gdy skupionej wokol matki rodzinie przychodzi do glowy pomysl zamordowania ojca-tyrana ? Nie wiem dlaczego w wydaniu na DVD zostala wycieta.p.https://www.blogger.com/profile/01024622347686057964noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-23546847024573382702016-02-02T19:05:04.024+01:002016-02-02T19:05:04.024+01:00Gdybyż to było takie proste, może świat uniknął by...Gdybyż to było takie proste, może świat uniknął by wielu zagrożeń i katastrof. A czytanie na pewno nie zaszkodzi, czytanie dobrej literatury. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-48889553945889852412016-02-02T17:05:11.107+01:002016-02-02T17:05:11.107+01:00Wielkie dzięki za ten mądry i przesympatyczny kome...Wielkie dzięki za ten mądry i przesympatyczny komentarz:) A już straciłam nadzieję, że znajdzie się ktoś, poza miłośnikami "włoszczyzny", kto widział ten film Scoli. Wyjaśnienie dotyczące "Wyjątkowego dnia" przekonuje mnie jak najbardziej, chyba o tym samym jest też inny jego film "Odrażający, brudni, źli" który też bardzo lubię i w którym rodzinka zgodnie buntuje się przeciwko skąpemu i brutalnemu ojcu. Tam też tworzy się wspólnota i walczy ze złem. Wydawałoby się-komedia, ale tyle w tym filmie mądrości...No cóż, pozostaje mi tylko zabrać się za czytanie "Trzech muszkieterów":)Hollyhttps://www.blogger.com/profile/15037979881761847374noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-42549864216664793852016-02-02T16:55:05.063+01:002016-02-02T16:55:05.063+01:00Guciu, wielkie dzięki za podesłanie mi tego tekstu...Guciu, wielkie dzięki za podesłanie mi tego tekstu, doskonale napisany i precyzyjnie przekazuje moje myślenie o sytuacji i milczeniu "purpuratów". Wyjaśnia też źródła skrzywienia "na prawo" naszego społeczeństwa, ale niestety nie podaje recept, jak się z tej pułapki wydostać. Może trzeba czytać "Trzech muszkieterów"?Hollyhttps://www.blogger.com/profile/15037979881761847374noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-32634868407140544142016-02-02T10:52:34.236+01:002016-02-02T10:52:34.236+01:00symbol "Trzech muszkieterow" w tym dosko...symbol "Trzech muszkieterow" w tym doskonalym filmie tlumaczy sie solidarnosciowa zasada "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Podobnie jak Gabriele z filmu Scoli kazdy z czterech bohaterow powiesci Dumasa jest samotna indywidualnoscia odstajaca od akceptowalnych standardow spolecznych i wystawianych na niebezpieczenstwo odrzucenia lub anihilacji, ale dopiero gdy tworza zwarty, solidarny szyk udaje im sie wyjsc obronna reka z zastawianych pulapek. Ta ostatnia scena z Sofia Loren jest aktem nadziei , ze wobec zniewalanego przez wladze umyslu taka wspolnota jest mozliwa. Bo jak spiewal Bulat Okudzawa "Возьмёмся за руки, друзья, возьмёмся за руки, друзья, чтоб не пропасть поодиночке".<br />p.https://www.blogger.com/profile/01024622347686057964noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-28809203730136958212016-02-02T10:46:32.594+01:002016-02-02T10:46:32.594+01:00O tym braku działania ze strony kościoła pisze u s...O tym braku działania ze strony kościoła pisze u siebie laudate (pisze w kontekście naszych polskich wydarzeń), ale myślę, że mogłoby to ciebie zainteresować. https://laudate44.wordpress.com/2016/01/31/zaklecia-2016/ <br />guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-43880825921330834912016-01-31T20:57:36.211+01:002016-01-31T20:57:36.211+01:00Też szukam odpowiedzi na to pytanie. Ostatnio widz...Też szukam odpowiedzi na to pytanie. Ostatnio widziałam cudowny film z Sophią Loren i Marcello Mastroiannim. Akcja dzieje się w 1938 roku, w Rzymie, w dniu w którym Hitler odwiedza Mussoliniego. Sophia Loren odprawia na defiladę zorganizowaną z tej okazji szóstkę dzieci i męża popierającego Mussoliniego. Wtedy już prawie wszyscy Włosi go popierali. Zostaje sama i z klatki ucieka jej ptak-wpada do sąsiada, homoseksualisty, granego przez Mastroianniego. Spędzają ten dzień razem, nawet się kochają, po czym on zostaje zabrany przez policję. W podarunku przynosi jej książkę -"Trzej muszkieterów". Film kończy się, gdy ona zasiada przed oknem i zaczyna czytać powieść Aleksandra Dumasa. Może Ettore Scola chciał powiedzieć, że przed totalitaryzmem może nas obronić książka? Dlaczego akurat "Trzej muszkieterowie"? Zapytałam o to moje znajome Francuzki, ale nie potrafiły mi powiedzieć. Jestem natomiast przekonana, że bez poparcia kościoła, faszyści nie doszliby do władzy. W tym filmie, nad małżeńskim łóżkiem wisi portret Jezusa, Mastroianni zabiera ze sobą, prawdopodobnie do obozu, obraz kubistyczny- sztuka, której Niemcy nie znosili. I czytam też Annemarie Schwarzenbach, ona też sporo na ten temat pisała...Mastroianni wypowiada takie zdanie, cytuję z pamięci "Niedługo i tak wszyscy myśleć będą tak samo-mniejszość chętnie dopasowuje się do zdania większości". Antyfaszystów też była w Austrii, Niemczech i Szwajcarii mniejszość a nawet chyba było ich bardzo niewielu, artyści, intelektualiści, niewielka grupa...Hollyhttps://www.blogger.com/profile/15037979881761847374noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-84255186913103614052016-01-31T20:35:17.910+01:002016-01-31T20:35:17.910+01:00Zainteresowałaś mnie tą wystawą. Żałuję, że nie mo...Zainteresowałaś mnie tą wystawą. Żałuję, że nie mogę się wybrać. Generalnie moje artystyczne sympatie kończą się gdzieś na postimpresjonistach, ale tutaj mogłabym znaleźć coś dla siebie. Często zastanawiamy się, jak to się dzieje, że jakiś naród pozwala na dyktaturę jednego człowieka. Naród, który przecież składa się nie tylko z maluczkich, podatnych na manipulację i populizm, ale i z mądrych, inteligentnych, wrażliwych osób. A to się dzieje; wciąż i wciąż i tak blisko :(guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.com