tag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post3762707432564909211..comments2024-03-29T10:35:01.452+01:00Comments on Widok z paryskiego okna: Filharmonia Paryska - nadal w budowie...Hollyhttp://www.blogger.com/profile/15037979881761847374noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-64199755407834546832015-06-07T22:46:17.605+02:002015-06-07T22:46:17.605+02:00Szczecin jako łącznik pomiędzy Gdańskiem a Paryżem...Szczecin jako łącznik pomiędzy Gdańskiem a Paryżem, a może Gdańskiem a Wrocławiem? Czemu nie. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-81861265863856877892015-06-06T12:15:48.675+02:002015-06-06T12:15:48.675+02:00Ciekawy temat poruszasz. W Warszawie buduje się ty...Ciekawy temat poruszasz. W Warszawie buduje się tysiące wieżowców na wszelkiego rodzaju biura, powstają gigantyczne centra handlowe a nikomu jakoś nie przyszło do głowy, żeby zbudować teatr...jak wiesz Janda przejęła dwa kina, inni prywatni przedsiębiorcy teatralni remontują stare kamienice a teatry państwowe zbudowane po wojnie jakie były takie są...Jeśli chodzi o architekturę, to próbuję sobie przypomnieć, czy widziałam ostatnio coś, co mnie oszołomiło, ale nie! Londyńska Tate jest też brzydkim, czarnym klockiem, nowa Fundacja Louis Vuittona też nie zachwyca. Może berliński Bundestag? Musimy koniecznie wybrać się do Szczecina, tamtejsza Filharmonia jest ponoć piękna:)))Hollyhttps://www.blogger.com/profile/15037979881761847374noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7047399321970060472.post-37593114757058924282015-06-05T00:03:49.026+02:002015-06-05T00:03:49.026+02:00No cóż, i ja nie dziwię się architektowi, że nie c...No cóż, i ja nie dziwię się architektowi, że nie chciał firmować swoim nazwiskiem tej budowli. Często pisałam o tym, iż nie rozumiem współczesnej architektury. Przedstawiony na zdjęciach budynek robi i na mnie smutne wrażenie, jak coś niedokończonego, nieprzemyślanego i ... co tu dużo mówić- brzydkiego. Przypomina mi się budynek Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku - czarna trumna, brzydka fasada, mimo, iż olbrzymi to wielce niefunkcjonalny, z niewygodnymi siedzeniami. Pomysł był świetny, bo miasto potrzebowało miejsca na przedstawienia teatralne (od dawna dziwiło mnie, iż tak duża metropolia ma właściwie jeden teatr z prawdziwego zdarzenia, w dodatku od kilku lat nastawiony na przedstawienia komercyjne li tylko). Pomysł z otwieranym dachem, nawiązaniem do historii teatru oraz miejsce dla wystawiania sztuk teatrów z innych rejonów kraju i spoza jego granic to bardzo dobra idea. Gorzej z realizacją. Tak więc wpadki zdarzają się i tu i tam :)guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.com