foto

foto

sobota, 9 kwietnia 2011

Ben l'Oncle Soul czyli francuski Steve Wonder na niedzielę

Tym, którzy interesują się francuską piosenką polecam wschodzacą gwiazdę soula- Benjamina Duterde i jego  zespól Ben l'Oncle Soul: energizujacy, barwny, sceniczny dynamit.  Jeśli zajrzycie na you tube'a nagranego w programie Acoustic TV5 Monde, to będziecie go mogli również posluchać w wersji bardziej ugrzecznionej.
 Ja proponuję  wersję  pochodzącą z koncertu w podparyskim Aulnay sou Bois.W tym roku zdobył całe mnóstwo nominacji i nagród, min. okazał sie najwiekszą rewelacją sceniczną roku. I jak sie podoba?

8 komentarzy:

  1. O tak holly, pan Benjamin ma przyszłość w kieszeni. A ja też byłam dziś na świetnym koncercie. W gotyckim kościele św. Elżbiety. Wykonano "Requiem dla mojego przyjaciela" Zbigniewa Preisnera, napisane po śmierci Krzysztofa Kieślowskiego. Wśród wykonawców mieliśmy przegląd artystów uczelni wrocławskich. Trzy chóry: Uniwersytetów Wrocławskiego, Przyrodniczego i Ekonomicznego. Orkiestrą Akademii Muzycznej dyrygował Alan Urbanek. Wśród pięciorga solistów najlepiej pamiętam wspaniały sopran Aleksandry Buczek. Wykonanie wspaniałe, muzyka hipnotyzująca. Ludzie stali w każdym wolnym miejscu, a w czasie przerwy nawet nikt nie drgnął. Wszyscy zostali na swoich miejscach. Niesamowite. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Ewo,
    To zazdroszcze wspanialego koncertu! Czym bylyby filmy Kieslowskiego bez muzyki Preisnera nieprawdaz? Preisner potrafi swoja muzyka zbudowac niezwykly klimat, chyba tylko Komedzie to tak dobrze wychodzilo...Rozumiem wiec, ze publicznosc nie wstawala z miejsc w czasie przerwy... Rowniez pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry. Nie ma to jak przejąć odrobinę młodej energii z początkiem dnia. B.Duterde świetnie ją przekazuje. Mniam

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba przyznać, że Benjamin zyskuje, gdy do fonii dochodzi wizja :) Jego uśmiech i te tańce w tle naprawdę poprawiają humor!

    OdpowiedzUsuń
  5. I wlasnie o to mi chodzilo, poprawic humor!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ben spodobal sie rowniez nad Wisla - jakis czas temu slyszalam go w radiu PIN.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ponadto, okazuje sie, ze wystapi podczas festiwalu jazzowego w Juan les Pins - na pewno postaramy sie go zobaczyc!

    OdpowiedzUsuń
  8. @Katasia,
    To mozem wybierzemy sie razem? Bede w Antibes od 16 lipca....

    OdpowiedzUsuń