foto

foto

czwartek, 29 października 2009

Tiffany w Paryzu

Wahalam sie, czy warto rzeczywiscie wybrac sie na wystawe Tiffany’ego w Palacu Luksemburskim. Jego lampy nie kojarzyly mi sie najlepiej, zbanalizowane sprzedaza w prawie kazdym sklepie z pamiatkami, troche kiczowate i bardzo opatrzone. Nie bardzo tez wierzylam, ze znajac po trosze to co wczesniej w stylu Art Nouveau stworzyli tacy tworcy jak Gallé, Gaudi czy Beardsley zdola mnie zachwycic Tiffany. W koncu wybralam sie i szczerze mowiac-nie zaluje. A to z nastepujacych wzgledow.
Art Nouveau czy tez Secesja, jak nazwano te tendencje w Polsce, jest nam szczegolnie bliska. Mamy w pamieci malarstwo i witraze Wyspianskiego, Mehoffera, Slewinskiego; malarstwa uzywajacego plynnych linii, wzorowanego na roslinach, elementach organicznych, inspirowanego sztuka japonska. Secesje, charakteryzujaca sie falistymi liniami mebli, asymetria, bogata ornamentyka w architekturze, lagodnoscia form w rzezbie kojarzy nam sie jako przejaw artystycznej swobody plynacej z prawie wolnego miasta Krakow.

Ale najwazniejszym pytaniem, ktore sobie postawilam byly zwiazki Tiffany’ego ze sztuka francuska tego okresu. Na ile inspirowal sie tym, co zobaczyl w Europie a na ile byl samodzielnym, kreatywnym tworca?
Byl synem znanego w Nowym Yorku dekoratora wnetrz, Charles Lewisa Tiffany’ego a wiec rosl w atmosferze zainteresowania sztuka. Juz jako 18-letni chlopiec odbyl podroz po Europie a w trzy lata pozniej zapisal sie na kurs malarstwa u Charlesa Léona Brialy w Paryzu. Nastepnie duzo podrozowal, miedzy innymi do Afryki i zaczal sie interesowac sztuka witrazu.W 1879 roku otworzyl pierwsza fabryke szkla, ale w tym samym czasie zaczal rowniez wystawiac wlasne obrazy i przyjmowac zamowienia na witraze. W 1881 roku, a wiec w okresie, w ktorym Art Nouveau zaczyna raczkowac, ma juz patenty na produkcje dekoracji ze szkla. Nastepne lata przynosza dziesiatki prestizowych zamowien, miedzy innymi na dekoracje salonow w Bialym Domu. Tiffany staje sie modny, wszyscy chca miec robiona przez niego dekoracje domow.

Ale przelomowym momentem wydaje sie pobyt w Paryzu w 1889 roku podczas ktorego zwiedza wystawe Swiatowa i fabryke szkla Gallé w Nancy. Piec lat pozniej paryski handlarz sztuka, Siegfired Bing tworzy galerie Art Nouveu w Paryzu, odwiedza firme Tiffanego w Nowym Jorku i staje sie jego jedynym przedstawicielem na Europe.
W 1895 roku Tiffany wystawia w Paryzu 11 witrazy wyprodukowanych na podstawie projektow malarzy francuskich, m.in Toulouse-Lautreca i Bonnarda oraz okolo dwudziestu sztuk prac w szkle.
Z czasem, prace Tiffany’ego sa prezentowane w calej Europie a w 1900 roku na Wystawie Swiatowej w Paryzu. Jest juz nie tylko slawny, ale po smierci ojca, nieslychanie bogaty.
Wystawe w Muzeum Luksemburskim, warto zobaczyc ze wzgledu na niezwykle piekno i kolorystyke zgromadzonych eksponatow i dosc unikalny charakter ekspozycji. Pozwoli nam zrozumiec, ze Tiffany jest jedna z wariacji secesji, bardzo roznej a jednoczesnie bliskiej tej, ktora znamy z Krakowa.

1 komentarz:

  1. Ha! Widze, ze chodzimy sobie po pietach:PP Mnie wystawa ogromnie sie podobala, bo kocham secesje! I oczywiscie wybralam sie z samego sentymentu dla filmu:)) Oj, a takie justro, jakie tam bylo, to moglabym miec w swmoim domu:))

    OdpowiedzUsuń