foto

foto

sobota, 26 czerwca 2010

Gay pride na paryskich ulicach


Nie, nie jestem czlonkiem LGBT (Lesbijki, Geye, Biseksualni, Trawestyci), ale nie moglam nie wybrac sie na dzisiejsza „Parade Dumy”, czyli bylej Gay pride, ktora po poludniu przemaszerowala przez  Paryz. Od Montparnassu do Bastylii przeszli Ci, ktorym bliskie sa idealy tolerancji, wolnosci, prawa do milosci i zycia zgodnie z wlasnymi przekonaniami. Towarzyszyly im tlumy gapiow i ciekawskich malownicznego, barwnego widowiska.  Przemarsz przez Paryz odbywal przy akompaniamencie znakomitej muzyki puszczanej z przesuwajacych sie powoli wozow wypelnionych sympatykami rozmaitego rodzaju stowarzyszen i ugrupowan walczacych z homofobia i nietolerancja.

O co upominano sie podczas dzisiejszego marszu? Przede wszystkim o realne rownouprawnienie, o wolnosc do zawierania zwiazkow, do wiekszej tolerancji i akceptacji spolecznej. Maszerowalo stowarzyszenie pragnace zdobyc prawo do zakladania rodzin i wychowywania dzieci. Wiekszosc transparentow nosila takie hasla jak” wolnosc, rownosc, laickosc” ale postulowano rowniez o „zamkniecie Watykanu”. Byli przedstawiciele organizacji Human Rights z transparentem, ze prawo czlowieka do orientacji seksualnej jest podstawowym prawem czlowieka. Byli tez przedstawiciele organizacji walczacy z AIDS.

A oto kilka  ujec prosto z bardzo dzis widowiskowej paryskiej ulicy:




Kto jest ladniejszy? Ja czy Ty?



Te dwie sympatyczne dziewczyny tak cieplo trzymaly sie za rece...
 
 
Nie wiem, czy u nas pozwolono by jej defilowac z krzyzem na plecach i nie narazic sie na oskarzenia o obraze uczuc religijnych...



Bardzo widowiskowi w swoich estradowych kreacjach...



Paryski futbolowy klub sportowy gejow...na czasie...




Walczmy z AIDS! - koszulkami" I love sex!"




Rodzina homoparentalna...czyli po prostu rodzina




Woz przypominajacy, ze w niektorych krajach homoseksualisci sa skazywani na smierc




3 komentarze:

  1. Dzięki za ciekawą fotorelację. Przyznam się, że nigdy nie trafiłam na podobne wydarzenie w Paryżu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czara, w przyszlym roku wybierzemy sie razem...juz znam trase!

    OdpowiedzUsuń
  3. Raz tylko widzialam podobna parade, w Sydney i cieplo to wspominam. Trzeba, trzeba upominac sie o rowne prawa i wieksza tolerancje. I trzeba glosic o dyskryminacji, ktora faktycznie ma miejsce w wielu srodowiskach.
    Przebieranki sa bajeczne :)

    OdpowiedzUsuń