foto

foto

środa, 18 stycznia 2012



"Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń"...

Wczoraj, na spacerze w okolicach St. Germain de Prés.

8 komentarzy:

  1. A takich detali to trzeba dobrze wypatrywać, a tu nawet w zapadającym mroku.

    OdpowiedzUsuń
  2. eh... pozazdrościć :)

    Pozdrawiam i najlepszego w nowym roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet zaczarowane, złote kuleczki błyszczą. I iskierki pobłyskują z paleniska i z pod pokrywki.Szczególnie dobrze widać jak powiększy się zdjęcie. To możliwe, mnie się udało!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ardiolo,
    A Paryż jest wyjątkowo wdzięcznym miastem pod względem pięknych „detali”.

    OdpowiedzUsuń
  5. Modeliste,
    Serdecznie dziękuję za życzenia. Ja również życzę Ci wspaniałego, wyjątkowego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewo,
    Serdecznie zapraszam na przejażdżkę czarodziejską karocą, gdy następnym razem zawitasz do Paryża…

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne zdjęcie!
    Pozdrawiam,
    czara

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Czaro! I przesyłam serdeczne pozdrowienia...

    OdpowiedzUsuń