foto

foto

wtorek, 18 stycznia 2011

Stéphane Hessel nawoluje do buntu we Francji?


Czy mozna zostac autorem besteselleru w wieku 93 lat? Okazuje sie ze tak. Stephane Hessel, autor ksiazki uznanej przez "Le Monde" za wydarzenie literackie 2010 roku  i zatytulowanej „ Sprzeciwiajcie sie!” w  okresie wojny nie zgodzil sie na kolaboracje Francji z faszystami  i w  1941 roku wyemigrowal do Londynu, aby stanac w szeregach generala de Gaulle’a.  Wieziony i torturowany przez Gestapo, wiezien Buchenwaldu,  ambasador Francji w ONZ  i wspolautor deklaracji Praw czlowieka. Wydawaloby sie , ze to starczy jak na zycie jednego czlowieka. Okazuje sie jednak ze czlonek francuskiego Ruchu Oporu  nie tylko nie stracil  mlodzienczego wigoru, ale w dalszym ciagu pasjonuje sie  polityka. Sprzedano juz ponad 600 tys. egzemplarzy jego ksiazki-broszury, liczacej zaledwie 19 stron.  O czym mowi  bestseller, ktorym od kilku miesiecy zyje  Francja?

Po wojnie, dzieki de Gaulle’owi Francji udalo sie spuscic kurtyne na profaszystowskie rzady marszalka Pétaine’a i otworzyc zupelnie nowy rozdzial historii. Nowa Francja stala sie krajem  o solidnych podstawach ustroju spolecznego opartego na, jak pisze Hessel „systemie gwarantujacym obywatelom srodki utrzymania i godne emerytury”, gdzie zrodla energii , elektrycznosc, gaz, wegiel zostaly znacjonalizowane, w ktorym wielkie banki i towarzystwa ubezpieczeniowe nalezaly do panstwa. Ustroj powojennej Francji tworzony przez de Gaulle’a i jego towarzyszy broni przewidywal rowniez, ze interes spoleczny bedzie przewazal nad interesem indywidualnym, prasa bedzie niezalezna od rzadu i wladzy pieniadza, kazdy bedzie posiadal prawo do wyksztalcenia i nikt nie bedzie cierpial z powodu  dyskryminacji rasowej.

Dzis, zdaniem Stephana Hessela,  wielkie zdobycze spoleczne Francuskiego Ruchu Oporu zostaly zagrozone. Panuje wladza pieniadza-arogancka i zuchwala, sprywatyzowano banki, ktore teraz bardziej martwia sie o swoje dywidendy i pensje administratorow niz o interesy spoleczenstwa. Powstala nigdy wczesniej nie istniejca przepasc miedzy najbiedniejszymi i najbogatszymi. Jaka recepte proponuje nowy francuski  prorok?„ Przejmijcie paleczke i buntujcie sie, nie dymisjonujcie, nie ulegajcie presjom miedzynarodowej dyktatury finansowej, ktora stanowi zagrozenie dla pokoju i demokracji”-pisze.

Sukces ksiazki Hessela jest niewatpliwie znamiennym symptomem sytuacji w jakiej znalazla sie Francja. Sama ksiazka nie jest niczym pasjonujacym, sporo w niej powtorzen, uproszczen i banalow. Moim zdaniem czytelnicy odnalezli sie w analizie dokonanej przez Hessela. Sytuacja ekonomiczna Francji grozi katastrofa, niektorzy nawet twierdza, ze zanosi sie na druga Grecje i Hiszpanie...deficyt publiczny dochodzi do 80 proc. i rzad probuje wprowadzic oszczednosci likwidujac powoli zdobycze socjalne, obnizajac warunki pracy nauczycieli, emerytury, przedluzajac czas pracy.  Na wiosne Francuzi wyszli na ulice przeciwko reformom wprowadzanym przez rzad.  Lewica zrzuca cala wine zaistnialej sytuacji na prawicowy  rzad Sarkoziego.

Ksiazka Stephana Hessela nie proponue zadnych konkretnych rozwiazan ale pokazuje, ze ktos,  kto ma wizje, chetnie zostanie wysluchany. Tylko czy ktos z politykow francuskich ma wizje? Czy ksiazka „Sprzeciwiajcie sie!” zapowiada nowa rewolucje we Francji? Zaczekajmy do wiosny......

5 komentarzy:

  1. No tak, może sprzeciwiać się też trzeba umieć?

    OdpowiedzUsuń
  2. Sluchalam niedawno rozmowy na antenie radia BBC z ekonomista amerykanskim. Wedlug niego, wedlug jego spojrzenia z poza Europy, strefa waluty Euro nie wytrzyma dlugo w obecnym stanie, ekonomie poszczegolnych krajow tego nie wytrzymaja. Wymienil on Francje jako kraj w tzw.grupie trzeciej, gdzie ta sytuacja jest mniej prawdopodobna, ale jednak nadal mozliwa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czaro, Ana,
    W calej prasie, nie tylko francuskiej, pelno o rewolcie, buncie, niezadowoleniu, przede wszystkim wsrod mlodziezy. Nie tak dawno Wlosi, na jesieni ubieglego roku Wielka Brytania i Francja, troche wczesniej Hiszpania, przyklady moznaby mnozyc. Wszedzie mlodziez buntuje sie i to coraz bardziej przeciwko bezrobociu, braku perspektyw, niszczeniu zdobyczy spolecznych. Hessel oskarza o ten stan rzeczy politykow. I ja tez sie zastanawiam, jak mozna bylo dopuscic do takiej degradacji, bo przeciez obecnej sytuacji nie jest winne wspolne euro?

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy14.2.11

    Czy ktoś już tę broszurkę przełożył na polski? Poprosiłbym o namiary. Ewentualnie do tłumaczeń angielskiego lub francuskiego...

    OdpowiedzUsuń
  5. Na antenie radia Radio Nacional de Espana ksiazka wzbudziła komentarze i dyskusje, ale nie ze względu na zawartość.. a cenę. W Hiszpanii kosztuje 5 EUR a we Francji to 3 EUR, jak podano.

    OdpowiedzUsuń