foto

foto

środa, 24 marca 2010

Rosjanie, Pola Elizejskie i France Soir




Wrocilam wlasnie ze spaceru Polami Elizejskimi. Wiosna rozpoczela sie juz w Paryzu na dobre  a miasto kusi... oj kusi...W  kamienicy mieszczacej sie pod numerem "100"  kilka dni temu  otworzono nowy lokal  francuskiego dziennika "Le Soir"  Nowym wlascicielem lokalu i gazety jest rosyjski oligarcha - Siergiej Pugaczew, ktorego fortuna na liscie stu najbogatszych Rosjan jest oceniana jest na 2,4 mld dolarow. Prezesem "France-Soir" nie zostal jednak tatus, ale jego 25-letni syn, Alexander. Nie zna on jeszcze za dobrze francuskiego, ale plany rozwoju gazety ma bardzo ambitne. W dniu lansowania nowej formuly  naklad wyniosl, bagatelka, 500 tysiecy podczas gdy dzien wczesniej, sprzedawano jego zaledwie 26 tysiecy.

Co podkusila rosyjskiego biznesmena do inwestowania dziesiatek milionow euro w kompletnie nierentownny biznes jakim staje sie powoli prasa drukowana i do tego w tytul znajdujacy sie na skraju bankructwa? Wczorajszy „Le Monde” spekuluje, ze chodzi o dalekowzroczna inwestycje siegajaca az do wyborow prezydenckich 2012 roku...w ktorych o fotel wedlug wszelkich znakow na niebie i ziemi bedzie sie ubiegal Nicolas Sarkozy. Nie ma to byc moze zadnego zwiazku z Pugaczewem, ale w dniu lansowania gazety, prezydent Sarkozy udekorowal Christine Vulvert dyrektorke wydawnictwa  "France Soir" - francuska Legia Honorowa.Podczas przyznawania tej dystynkcji Sarkozy wyglosil bardzo przychylne jej przemowienie, chwalac nadzwyczajne zaslugi „wielkiej dziennikarki, kobiety z przekonaniami, kobiety dynamicznej...”. „Le Monde” natomiast twierdzi, ze w srodowisku dziennikarskim jest osoba raczej malo znana.

Siergiej Pugaczew, nowy wlasiciel France-Soir we Francji jest natomiast dosc znany. Otoz w 2001 roku mial on kilka malych problemow z francuskim systemem sprawiedliwosci gdyz bedac wlascicielem domow i firmy zajmujacyej sie wypozyczaniem samochodow luksusowych na Lazurowym Wybrzezu byl przedmiotem sledztwa w sprawie prania brudnych pieniedzy. Ale w 2006 roku sprawa zostala zamknieta. Zanim zainteresowal sie dziennikiem francuskim, mial udzialy w kanale telewizji i kupil siec delikatesowych sklepow Hédiard. Skadinad od kilku miesiecy firma ta prezentuje spot reklamowy, w ktorym gra zona francuskiego oligarchy...

Pugaczew jest obecnie rowniez wlascicielem innych firm i przedsiebiorstw, miedzy innymi stoczni w Petersburgu, Baltiski Zawod i Siewiernaja. Zdaniem ekspertow, jedna z jego stoczni bedzie byc moze skladala wyprodukowane przez Francje dla Rosji statki-transportery dla helikopterow... Sezon rosyjski we Francji trwa...

Jesli ktos chcialby obejrzec reklame Hédiard, sklepow Pugaczewa, w ktorej gra ksiezniczka Alexandra Tolstoj, przyszla zona Siergieja, to bardzo goraco polecam strone:

http://www.hediard.fr/Corporate/Campagne_TV

I jeszcze jedno. Denerwuje mnie ten niekonczacy sie sezon Rosji we Francji i uwielbienie jakim darza ten kraj Francuzi. Ale to pewnie odzywaja sie moje stare atawizmy. Wychowalam sie w kraju, w ktorym ich kultura tez byla wszechobecna, od wiekow. Tyle, ze my nie mielismy wyboru...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz